Nienawidzę tej kobiety tak bardzo, że jak ją tylko widzę w jakimś
czasopiśmie, (( ale tu musze przyznać… jest jedna…(, że tak się odważnie
wyrażę) >„gazeta” na jej poziomie – „Fakt” )) Lub w jednym z programów
telewizyjnych to życzę jej same najgorsze rzeczy przy tym nie
ograniczając swojej wulgarnej opinii na jej temat. Dlaczego?
Jej sztuczny wiecznie wymuszany na, sory - ale mordzie - uśmiech jest
tak parszywie obrzydzający! Tyle w nim podstępu, zachłanności i perfidnej
sztuczności! ( Nie jestem w stanie po długim zastanowieniu dobrać słów,
które w pełni wyraziłyby to, co ja odczuwam)
W „you can dance” jako jurorka? Co to za debil wpadł na tak fantastyczny
pomysł? Ona ma oceniać taniec, ludzi? Jakim prawem?
Jej oceny pełne chamstwa to jeszcze nic.
Gdy przedstawia swoja opinie…pełna łgarstw mających na celu zrobienie z
niej jeszcze większej „gwiazdki” – cos w stylu Kuba W. – Nie wiarygodnie
bezczelny bez jakichkolwiek ludzkich odruchów juror… wiadomo- rozgłos….
Anna M. ni krzty nie zna się na tańcu! -A nie sory tańczyła przecież w
Tańcu z „Gwiazdami”. Zwracam honor jest teraz wielce obeznana po prostu
fenomenalna znawczyni i profesjonalistka!
Pozdrawiam!
co do YCD i TVN - tam często prowadzący mają mniej do powiedzenia niż tego sobie życzy 'góra'. C do gazety Fakt lub innej - współczuje, że czytasz to czasopismo, bo nie wiele prawdy tam znajdziesz. A cała reszta to subiektywna ocena, chyba, że znasz Panią Anie :)?
Nie wiem skąd to wielkie oburzenie. To, że jest medialną szmatą jak wielu innych i ma parcie na szkło jest może i mało ambitne, ale opłacalne. Zauważ jakiej kobieta dorobiła się furory zarówno medialnej jak i finansowej, sądzisz że wielu oparłoby się? Wątpię. Pytanie tylko czy potrafi się do tego przyznać czy tak jak wielu będzie walić farmazony, że jej praca jest ambitna, wartościowa, jak to wielu ludzi ją ogląda, że ludzie potrzebują takiej papki medialnej jak telenowele czy lipne komedyjki. Chyba tylko Braciak gotów był u Wojewódzkiego powiedzieć właśnie wprost "jestem serialową szmatą" i ogólnie nieco zjechał rodzime środowisko filmowe, głównie to blockbusterowe za co niechętnie dają go do ról producenci. Chwała mu za to, a Muchy w sumie nie widziałem by się jakoś wypowiadała na ten temat nie licząc "making off" pokazywanych w tym samym programie czytaj nie odpowiednio wybrane.
Natomiast jaka Anna Mucha jest w realu(nie wiem po co to M. jakaś kryminalistka czy jak?) być może jest profesjonalistką, odporną na trudności, która potrafi zacisnąć zęby, wsadzić humory w kieszeń i działąć, a być może gwiazdorzy, kręci nosem i ogólnie wkurwia ekipę realizacyjną co dla mnie jest jedną z najgorszych rzeczy jaka może być na planie - fochowata, niezdycysplinowana gwiazdeczka, bo praca idzie 2 albo i 3 razy wolniej niż normalnie. Ja nie miałbym nic przeciw poznać kobietę osobiście i się przekonać.